Tragedia pod Raciborzem. 21-latka zmarła podczas imprezy w remizie OSP
Dramatyczne sceny rozegrały się w Pawłowie pod Raciborzem (woj. śląskie) w nocy z soboty na niedzielę (22/23 czerwca) podczas imprezy, która odbyła się w remizie OSP przy ul. Pietrowickiej. Jedna z uczestniczek zabawy nagle zaczęła zgłaszać koleżankom, że źle się czuje. Niedługo później 21-latka straciła przytomność i upadając, uderzyła głową w stół. Obecni na miejscu ochotnicy natychmiast zaczęli udzielać pomocy kobiecie, czekając na przyjazd karetki. Potem do reanimacji przystąpili ratownicy medyczni. Niestety, mimo wysiłków i starań, życia 21-latki nie udało się uratować. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jej śmierci - to będą teraz wyjaśniać śledczy. Zostanie także przeprowadzona sekcja zwłok zmarłej kobiety.
- 21-latka, pomimo podjętej reanimacji, niestety zmarła. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie -poinformowała "Dziennik Zachodni" sierż. szt. Joanna Wiśniewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
ZOBACZ TEŻ. Poszukiwana Natalia nie żyje. Szokujące słowa policjanta. "Mąż kobiety nie mówił nam prawdy". GALERIA: