Tragedia w Częstochowie: 16-latka wpadła do kanału wentylacyjnego. Zginęła na miejscu

Do tragicznego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w opuszczonym budynku na ulicy Ogrodowej w Częstochowie znajduje się zakrwawiona kobieta. Na miejsce pojechali policjanci, prokurator i lekarz, który stwierdził zgon 16-latki.

Jak wstępnie ustalono, nastolatka przebywała w budynku w towarzystwie 4 osób: 14-latki i 3 mężczyzn w wieku od 18 do 21 lat. W pewnym momencie dziewczyna najprawdopodobniej ześlizgnęła się do kanału wentylacyjnego, spadając z najwyższej kondygnacji na parter budynku.

Zlecona przez prokuratora sekcja zwłok pozwoli ustalić dokładne przyczyny śmierci. Badanie stanu trzeźwości zastanych na miejscu uczestników zdarzenia wykazało, że 18-latek i 21-latek spożywali wcześniej alkohol. Cała trójka mężczyzn została zatrzymana, natomiast 14-latka po przesłuchaniu została zwolniona do domu.

Wyjaśnieniem przyczyn i szczegółowych okoliczności tragicznej śmierci młodej dziewczyny zajmują się teraz prokurator i śledczy z Częstochowy.