W kopalni Zofiówka zmarł 47-letni górnik. Służby prasowe JSW: Zgon naturalny

i

Autor: Archiwum W kopalni Zofiówka zmarł 47-letni górnik. Służby prasowe JSW: "Zgon naturalny"

ŚMIERĆ POD ZIEMIĄ

Tragedia w Jastrzębiu-Zdroju. Nie żyje 47-letni górnik. Mężczyzna nagle zasłabł pod ziemią

2024-08-09 8:30

Do śmierci górnika doszło w środę, 7 sierpnia, w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. 47-latek był w trakcie pracy, gdy nagle zasłabł ok. 900 m pod ziemią. Niestety, mimo szybkiej reakcji znajdującego się z nim kolegi i natychmiastowej pomocy, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Śmierć górnika w kopalni Zofiówka. 47-latek zasłabł pod ziemią

Do tragedii doszło w środę, 7 sierpnia, w późnych godzinach wieczornych. 47-letni górnik i ratownik górniczy zmarł w trakcie wykonywania prac transportowych w kopalni trójruchowej Borynia-Zofiówka-Bzie, w ruchu Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Mężczyzna, który w Jastrzębskiej Spółce Węglowej pracował od 2009 roku, stracił przytomność ok. 900 m pod ziemią. 

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że poszkodowany, który wraz z kolegą wykonywał prace transportowe, nagle zasłabł i stracił przytomność. Współpracownik natychmiast podjął akcję reanimacyjną - poinformował rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Tomasz Siemieniec.

Do nieprzytomnego mężczyzny wysłano zastęp ratowników górniczych wraz z ratownikiem medycznym; niestety, po przetransportowaniu 47-latka na ziemię, lekarz stwierdził jego zgon. 

Od początku roku śmierć poniosło już 10 górników

- Tylko w tym roku, w polskim górnictwie doszło do kilku tragicznych w skutkach wypadków, w których zginęło 10 górników - w tym ośmiu w kopalniach węgla kamiennego. Trzech górników zostało do tego poważnie rannych. Do jednego z najtragiczniejszych wypadków w tym roku doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła, należącej do Polskiej Grupy Górniczej, gdzie trzech górników zginęło w wyniku wstrząsu w kopalni. W lipcu doszło także do tragicznego w skutkach wypadku w kopalni Rydułtowy, gdzie zginął 41-letni górnik. Kilkanaście dni później, do tragedii doszło również w kopalni Knurów-Szczygłowice, gdzie zginął 54-letni pracownik zakładu - podsumowuje w mediach społecznościowych strona JSW Związki.

ZOBACZ TEŻ. Akcja ratownicza w kopalni Rydułtowy. W chwili wstrząsu w rejonie zagrożenia było 68 osób. GALERIA:

Kopalnie na Górnym Śląsku, które udało się uratować przed rozbiórką
Sonda
Czy polscy górnicy zarabiają dużo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki