Śledczy zbadają, co wydarzyło się w kopalni Sobieski w Jaworznie
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu wszczęła śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło 28 listopada w kopalni Sobieski w Jaworznie. Zginęło w nim czterech górników, a dwóch zostało poważnie rannych.
- Z uwagi na wagę i charakter sprawy, prokurator Magdalena Ziobro, zdecydowała, że śledztwo będzie prowadzone przez tutejszą prokuraturę. Będzie je prowadził Wydział I Śledczy - poinformował w rozmowie z "Super Expressem" prok. Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Jak dodaje prokurator, do sprawy wyznaczono trzech prokuratorów, trwa analiza zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego.
Prokuratura na razie nie informuje pod jakim kątem będzie prowadzone postępowanie.
Przypominamy. Do wypadku doszło w należącej do spółki Tauron Wydobycie kopalni Sobieski, we wtorek, 28 listopada po południu. Jak informował nadzór górniczy, poszkodowani w nim zostali członkowie sześcioosobowej brygady oddziału wentylacji wyznaczonej do płukania rurociągu podsadzkowego na poziomie 500.
W trakcie napełniania rurociągu wodą nastąpiło jego niekontrolowane rozerwanie. Akcja ratownicza zakończyła się wieczorem, na powierzchnię wydobyto wszystkie cztery ofiary wypadku. Wcześniej dwaj inni poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala.
W kopalni Sobieski zginęli doświadczeni górnicy
Prezydent Jaworzna Paweł Silbert w środę, 29 listopada, ogłosił kilkudniową żałobę w mieście.
„Wtorek, 28 listopada 2023 roku to smutny dzień dla naszego miasta, dla jaworznian, a przede wszystkim dla Rodzin i Bliskich Ofiar tragicznego wypadku w Kopalni Sobieski. Postanowiłem o ogłoszeniu żałoby w mieście od 29 listopada do 2 grudnia 2023 r. Uprzejmie proszę i apeluję o godne uczczenie pamięci ofiar tej tragedii. Zrezygnujmy w tym czasie z głośnych zabaw i wydarzeń. W tym czasie flagi miejskie będą opuszczone do połowy masztu. Jestem w kontakcie z zarządem kopalni, wyraziliśmy gotowość do otoczenia rodzin dodatkową opieką” - napisał prezydent na Facebooku.
Krótki komunika w imieniu Tauron Wydobycie przekazał również rzecznik spółki Marcin Maślak: We wtorek, 28 listopada około godziny 15:45 w Zagładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie na pokładzie 209 na poziomie 500 m, nastąpił wypadek zbiorowy, w którym uczestniczyło pięciu pracowników Zakładu Górniczego Sobieski i jeden z firmy zewnętrznej. W trakcie prac przy rurociągu podsadzkowym, prawdopodobnie doszło do przemieszczenia trasy rurociągu, w wyniku czego sześciu pracowników zostało poszkodowanych, w tym czterech z nich poniosło śmierć. Byli to pracownicy Zakładu Górniczego Sobieski.
Jak dodał Maślak, dwie osoby trafiły do szpitala, jedna został już z niego wypisana. W Wypadku zginęli doświadczeni pracownicy. 39-letni sztygar oddziałowy z 19-letnim stażem. Mężczyzna osierocił trójkę dzieci. Drugi zmarły to 38-letni górnik z 18-letnim stażem, który osierocił dwójkę dzieci. Trzeci zmarły to 35-letni górnik ze stażem pracy 13 lat. Osierocił czwórkę dzieci. Ostatnia ofiara wypadku to 34-letni górnik z 9-letnim doświadczeniem. Osierocił jedno dziecko.