4-letni chłopczyk utopił się w przydomowym oczku wodnym. Tragiczny wypadek w Rybniku
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 27 lipca, około godz. 18:00 w Rybniku, w dzielnicy Niewiadom. Na terenie jednej z prywatnych posesji 4-letni chłopczyk w trakcie zabawy z innym dzieckiem wpadł do oczka wodnego. Gdy tylko rodzice 4-latka zorientowali się, co się stało, na miejsce natychmiast wezwano służby. By ratować życie małego chłopca, zadysponowano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przez długi czas prowadzili reanimację dziecka - niestety, jego życia nie udało się uratować. Chłopczyk zmarł.
Policja o tragicznej śmierci 4-letniego chłopca
- Niestety, wszystko skończyło się dramatem. Rodzice dziecka byli trzeźwi. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Będziemy dokładnie wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia - przekazała w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" asp. sztab. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Źródło: Dziennik Zachodni
ZOBACZ TEŻ. Tragedia w Górze Kalwarii. 15-letni chłopiec utonął. GALERIA:
Polecany artykuł: