Aktualizacja, godz. 12.27
Burmistrz Ustronia Przemysław Korcz przekazał, że spod gruzów wydobyto starszą kobietę. Poniżej zdjęcia i wideo z miejsca zdarzenia.
Aktualizacja, godz. 12.18
Na miejsce zdarzenia udaje się zastępca Komendanta Głównego PSP i Śląski Komendant PSP. Dzisiaj mija dokładnie 4 lata, od tragicznego wybuchu gazu w Szczyrku. W wyniku wybuchu gazu zginęło 8 osób. Na informację o tragicznym zdarzeniu zareagował burmistrz Ustronia. - W obliczu tej tragedii nie wyobrażam sobie świętowania na rynku w radosnej atmosferze przy choince. O godzinie 15.00 zostanie rozświetlona druga świeca adwentowa, w milczeniu i zadumie. Pozostałe wydarzenia towarzyszące zostają odwołane - napisał na FB Przemysław Korcz.
Aktualizacja, godz. 11.48
Z najnowszych informacji przekazanych nam przez mł. bryg. Anetę Gołębiowską, rzecznika prasowego Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP wynika, że służby w dalszym ciągu poszukują dwóch osób, które mogły znajdować się w domu w momencie wybuchu. Osoba poszkodowana, która została już wyciągnięta spod gruzów była przytomna.
Godz. 11.25. Wybuch gazu w Ustroniu. Jedna osoba wyciągnięta spod gruzów
W niedzielę, 4 grudnia przed godziną 10.00, w domu jednorodzinnym na ul. Polańskiej w Ustroniu wybuchł gaz. Jak przekazała nam mł. bryg. Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, jedna osoba została wydobyta spod gruzów doszczętnie zniszczonego domu. Udzielono jej pierwszej pomocy, a następnie pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala. Na miejscu pracuje wiele zastępów straży pożarnej. Są tam również policjanci i ratownicy medyczni.
Trwa akcja ratownicza. Ile osób jest pod gruzami domu?
Na ulicy Polańskiej w Ustroni w dalszym ciągu trwa akcja ratownicza. Rzeczniczka Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP przekazała nam, że na gruzowisku działają strażacy z psami szkolonymi do znajdowania osób przysypanych gruzami. na ten moment służby nie mają informacji, ile osób zostało poszkodowanych w wybuchu gazu. Z ustaleń naszej reporterki wynika, że w domu mieszkały łącznie cztery osoby, spośród których trzy są obecnie poszukiwanie. Równolegle trwa ustalanie przyczyny dramatycznego zdarzenia. W tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie, by określić przyczynę wybuchu gazu.