Ciała czterech osób, częściowo spalone meble i odymione ściany - takiego odkrycia dokonali wczoraj strażacy w jednym z mieszkań w bytomskich Szombierkach. Na miejsce przybyli zaalarmowani przez mieszkańców, którzy dostrzegli dym wydobywający się z jednego z mieszkań opuszczonej kamienicy przy ul. Adolfa Piątka.
>>>Przyjechał specjalnie aż z Warszawy, by okraść sklep w Zabrzu i to rowerem
W zadymionym mieszkaniu na parterze odnaleziono zwłoki czterech osób - trzech mężczyzn i kobiety. Kilka mebli było częściowo spalonych, a całe mieszkanie mocno zadymione. Na miejsce wezwano prokuratora oraz techników kryminalistyki z bytomskiej komendy.
Z ustaleń policjantów wynika, że kamienica była opuszczona i odcięty był prąd. Teraz śledczy, oraz biegły z zakresu pożarnictwa ustalają, co spowodowało ogień oraz zadymienie mieszkania. Prawdopodobnie miało to związek z próbą ogrzania mieszkania. Jednakże dopiero ustalenia śledczych z bytomskiej komendy będą mogły jednoznacznie określić, co wydarzyło się w mieszkaniu.
Czytaj także: Tragedia w Bytomiu! W jednym z mieszkań znaleziono ciała czterech osób