Trwa walka o tańsze bilety na pociąg. Rada dzielnicy kontra Koleje Śląskie

Wśród argumentów: poważnie utrudniony dojazd przez zbliżającą przebudowę dość istotnych dla mieszkańców dróg. Ale to nie wszystko.

Jacek Szymik - Kozaczko, przewodniczący Rady Dzielnicy powiedział, że stacja w Podlesiu jest jedyną z południa Katowic, która ma stawkę za przejazd.. podwyższoną. "Przejazd ze stacji w Piotrowicach, Ligocie i w Brynowie do centrum Katowic kosztuje 4 złote. Różnica jest także w czasie ważności biletów. Z wymienionych stacji są to dwie godziny. Od nas już tylko godzina." - dodaje Szymik - Kozaczko.

Koleje Śląskie na ten apel już odpowiedziały. I jest to odpowiedź negatywna. Michał Wawrzaszek, rzecznik śląskiego przewoźnika argumentuje taką decyzję tym, że opracowując w 2016 roku zmiany w cenniku, spółka nie kierowała się granicami administracyjnymi miast, lecz między inymi długością poszczególnych odcinków kolejowych - konkretniej odległością pomiędzy przystankami. Stacja Katowice Podlesie jest zdecydowanie najbardziej wysuniętą na południe stacją Katowic. 

Jak dodaje Wawrzaszek, "oferta dla mieszkańców Podlesia już teraz nie tylko sama w sobie jest atrakcyjną, ale także atrakcyjną względem pozostałych środków transportu. Naszym pociągiem z Katowic Podlesia do Katowic można dojechać w mniej niż 15 minut, natomiast wybierając samochód, autobus, trzeba liczyć się z około lub co najmniej 30 minutową podróżą."

Jacek Szymik Kozaczko odpowiadając na stanowisko Kolei Śląskich rozkłada bezradnie ręce ale i podpowiada. "Popularność połączeń między Podlesiem a centrum Katowic rośnie, więc może aby zachęcić osoby na przesiadkę z samochodu na pociąg warto by się nad cennikiem zastanowić."