Lekarze wybudzą ze śpiączki 3-latka, który wypadł z okna. Ojciec chłopca usłyszał zarzuty
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 29 lipca, przed godziną 18 w Jastrzębiu-Zdroju. 3-letni chłopiec wypadł z okna budynku wielorodzinnego na trzecim piętrze. Przytomnego chłopca przetransportowano śmigłowcem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W niedzielę, 31 lipca lekarze planowali wybudzić chłopca ze śpiączki farmakologicznej, jednak ostatecznie zmienili decyzję.
- Dziecko od piątku przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Stan chłopca ustabilizował się, natomiast w dalszym ciągu jest to stan bardzo poważny, dlatego lekarze nie zdecydowali się na wybudzenie go ze śpiączki farmakologicznej - informuje Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy GCZD w Katowicach.
Czytaj również: Są zarzuty dla ojca 4,5-letniej dziewczynki z Sosnowca. Wiadomo, czy był trzeźwy
W chwili zdarzenie ojciec dziecka i jego partnerka byli nietrzeźwi. Zostali zatrzymani przez policję. Zatrzymani tłumaczyli policjantom, że nie zaniedbali opieki nad dzieckiem. Gdy doszło do wypadku, kobieta – według jej relacji – poszła do toalety, a ojciec wyszedł na chwilę do sąsiada. Okno – według opiekunów chłopca – miało być w tym czasie przymknięte.
W niedzielę (31 lipca) 50-letni ojciec chłopczyka i jego 45-letnia partnerka zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Decyzją prokuratora oboje zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im do 3 lat więzienia.
Czytaj również: Iggy Pop na OFF Festiwalu w Katowicach. To już 15. edycja. Sprawdź harmonogram festiwalu!