Afera w diecezji sosnowieckiej. Utworzono specjalny punkt dla ofiar księży
Od 7 listopada w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach działa punkt kontaktowy, przeznaczony dla pokrzywdzonych, jak również osób posiadających istotne informacje o przestępstwach seksualnych, których sprawcami są osoby duchowne. Chodzi o aferę w diecezji sosnowieckiej, której wynikiem jest prokuratorskie śledztwo.
- Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach wyrażają nadzieję, iż działalność punktu przyczyni się do zapewnienia szybkiej i skoordynowanej reakcji na płynące ze strony Społeczeństwa sygnały, nawiązujące do okoliczności objętych weryfikacją w ramach prowadzonego śledztwa - przekazała prokurator Dorota Pelon, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Jak zaznaczyła Pelon z uwagi na charakter sprawy i szczególnie delikatny charakter badanych zdarzeń, inicjatywa ma na celu dostosowanie przebiegu czynności procesowych do indywidualnych potrzeb osób zgłaszających, ze szczególnym uwzględnieniem ich prawa do prywatności oraz pomocy psychologicznej.
Czytaj także: Zatrzymania w diecezji sosnowieckiej. Sprawa wypłynęła przypadkiem w trakcie innego śledztwa
Osoby poszkodowane przez księży, a także takie które mogą pomóc w prowadzonym śledztwie mogą zgłaszać się pisząc na adres: [email protected]
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Zatrzymania księży w diecezji sosnowieckiej. Duchowni z poważnymi zarzutami
Przypominamy, że w ramach prowadzonych czynności policjanci zatrzymali dwóch księży i jednego byłego duchownego. Cała trójka usłyszała zarzuty. Prokurator Bartosz Kilian z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu przekazał, że były ksiądz, który został przesłuchany 1 października, usłyszał zarzuty dotyczące dwóch oszustw. Po przesłuchaniu został zwolniony – trafił pod dozór policji, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych, kontaktowania się z nimi, a także zakaz opuszczania kraju.
Drugi podejrzany usłyszał dwa zarzuty przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę dzieci. Prokuratura wystąpiła o aresztowanie go na trzy miesiące, a w środę po południu (2 października) Sąd Rejonowy w Sosnowcu uwzględnił jej wniosek.
Trzeci podejrzany, który we wtorek poczuł się źle, trafił i do szpitala, został przesłuchany dopiero następnego dnia. Usłyszał dziewięć zarzutów, również dotyczących pedofilii. W jego sprawie prokurator nie kierował wniosku o areszt. Zastosował dozór policji, zakaz kontaktowania się w pokrzywdzonymi i ich rodzicami, a także zakaz przebywania w miejscach gromadzenia się dzieci, pracy i opieki nad nimi, a także zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.