Śląska firma deweloperska Ekotektura przedstawiła jakiś czas temu na swoim profilu społecznościowym wizualizację osiedla domków szeregowych. Internauci komentowali m.in. ich wygląda, brak ogrodzenia, pytali również o materiały budowlane, które będą wykorzystane przy budowie. Nie to jednak przykuło największą uwagę. Ekotektura poinformowała, że taki projekt jest przeznaczony dla bezdzietnych par lub singli. - Będą one wynajmowane, a nie sprzedawane na własność. Dlatego będziemy mieć kontrolę nad tym kto tu mieszka – podali przedstawiciele firmy. Co ciekawe deweloper zapowiedział, że jeśli jakaś para doczeka się dziecka, umowa nie zostanie z nią przedłużona. Na razie nie wiadomo, gdzie osiedle zostanie postawione.
Czytaj również: Z zazdrości zdzielił 44-latka siekierą w głowę! Próba zabójstwa w Tychach
Post wywołał spore dyskusję. Jednym taki pomysł się nie podoba, inni go doceniają. - Czekam teraz na osiedle tylko dla LGBT+, dla feministek, dla kibiców Śląska itd itp... Paranoja. Sami sobie Getta robią - napisał pan Paweł. Z kolei jedna z użytkowniczek tak skomentowała całą sytuację.
Zobacz również: Włodowice. 34-latka leżała w łóżku z konkubentem. Nagle wyszła z domu. Jej zwłoki znaleziono w zalewie
- Wynajmujący może przecież określić, komu wynajmuje, może nie wynajmować rodzinom z dziećmi. Czy ktoś z Państwa przeprowadzał eksmisję niepłacącej czynszu pary lub samotnego rodzica z dzieckiem?? Chyba nie.. . Pomyślcie, macie mieszkanie i przez 5 lat płacicie za nie kredyt. Miało się zwrócić, a tym czasem najemca nie płaci. Postępowanie sądowe przeciąga się, gmina nie ma mieszkania socjalnego dla tej rodziny, a wy macie już długi zamiast inwestycji i nie możecie wystawić ich za drzwi jak w filmach, bo prokurator zapuka. To skrócona wersja szarej rzeczywistości, którą znają prawnicy oraz rynek najmu. Gratuluję inwestorowi. Sama jestem matką, sama żyję też z wynajętych mieszkań. Mąż jest prawnikiem i opisaną rzeczywistość znam z doświadczenia - nie tylko gazet i naciąganych programów tv. A z innej strony współczuję wszystkim, którzy żyją z niegrzecznymi, wrzeszczącymi dziećmi za płotem lub pod oknem – napisała pani Iwona.