Jak organizatorzy pielgrzymek będą kontrolować liczbę uczestników, tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo, że GIS już 14 maja wydał wspomniane wytyczne, a w przekazanym (18 maja) komunikacie do PAP „Rada KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek zwróciła się do organizatorów pielgrzymek o dostosowanie swoich planów organizacyjnych do wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, z wykorzystaniem ubiegłorocznych doświadczeń bezpiecznej logistyki w warunkach pandemii”. Rada Konferencji Episkopatu Polski stwierdziła: „Zagwarantowanie bezpieczeństwa jest możliwe pod warunkiem uczciwego przestrzegania procedur sanitarnych i funkcjonowania mobilnego, profesjonalnego personelu medycznego. W imię miłości bliźniego trzeba pamiętać o innych pątnikach i wielu ludziach goszczących pątników na trasie. Przestrzeganie uciążliwych przepisów i niewygody z tym związane są też pewną formą głębszej pokuty”. GIS podaje szczegółowe wytyczne dla organizatorów pielgrzymek (ich kulminacja przypada na sierpień).
Zaleca, by w tych takich wydarzeniach religijnych, które w Polsce mają wiekową tradycję, uczestniczyły wyłącznie „osoby zdrowe nie manifestujące jakichkolwiek objawów, które mogą wskazywać na zakażenie SARS-CoV-2, które nie zamieszkiwały z osobą przebywającą w izolacji w warunkach domowych i nie miały kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie w okresie 10 dni przez rozpoczęciem pielgrzymki”. A to oznacza, że w pielgrzymkę nie powinny ruszać osoby z podwyższoną temperaturą. Dla pewności w wytycznych GIS stwierdzone jest: „Temperatura powyżej 37 stopni Celsjusza kwalifikuje do odsunięcia uczestnika od realizacji pielgrzymki. Jeśli temperatura rośnie – wskazana jest porada medyczna". W czasach przedepidemicznych w męskiej pielgrzymce do maryjnego sanktuarium w Piekarach Śląskich uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy pątników, bywało, że nawet i ponad 100 tys. Takich obrazków, jak na zdjęciu z piekarskiej pielgrzymki z roku 2015, 30 maja 2021 r. raczej się nie powinno uświadczyć.