Uciekali skradzionym samochodem. Zatrzymali się na drzewie
Wszystko rozegrało się 22 lutego w Jaworznie. Policjanci z Jaworzna rozpoczęli poszukiwania po otrzymanym zgłoszeniu o kradzieży pojazdu z parkingu. W pewnym momencie zauważyli oni skradzionego fiata i przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę jego zatrzymania. Kierowca pojazdu na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył, uciekając ulicami dzielnic: Szczakowa oraz Góra Piachu.
W trakcie ucieczki kierujący nie zachował ostrożności i uderzył w drzewo. Kierowca wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać, jednak po krótkim pościgu został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Zatrzymany został również pasażer, który stawiał bierny opór.
Czytaj także: Trener z Sosnowca podejrzany o pedofilię chciał wyjść z aresztu. Decyzja sądu
Okazało się, że mężczyźni tego samego dnia ukradli samochód z parkingu. 20-letni kierowca na widok policjantów uciekał, bo był nietrzeźwy. W jego organizmie było blisko 2,5 promila alkoholu. 17-letni pasażer pomimo wydawanych poleceń stawiał bierny opór więc policjanci obezwładnili go i zatrzymali. Oboje zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
W piątek (21.02.2025 r.) obaj usłyszeli zarzuty za kradzież samochodu. 20-letni kierujący dodatkowo za niezatrzymanie się do kontroli policji oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Obaj odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwa. 20-latek może spędzić nawet do 5 lat w więzieniu, a 17-latek został odwieziony do zakładu poprawczego.

Polecany artykuł: