Stadion Skałka

i

Autor: Wikipedia.org./Fotopolska.eu/Adik7swiony Stadion Skałka

Utytułowany klub żużlowy potrzebuje pomocy!

2019-04-02 14:13

Śląsk Świętochłowice powstał na początku lat 50 ubiegłego stulecia. Klub ma na koncie dwa srebra i brąz drużynowych mistrzostw Polski oraz dwa wicemistrzostwa par sportowych. Po wielu latach istnienia w 2003 roku wycofano go z rozgrywek. Po kilkunastu latach doszło do reaktywacji klubu. Na drodze do powrotu na żużlowy piedestał stanęły kolejne przeszkody.

W 2015 roku dzięki garstce sympatyków - kibiców i byłych zawodników oraz miasta udało się reaktywować świętochłowicki żużel po 12 latach niebytu. Przystąpiono do przygotowania toru żużlowego na zawody, które rozegrano już w lipcu tego samego roku. Publiczność dopisała.

- Na imprezie reaktywacyjnej było dużo kibiców, a jakby teraz taką zrobić, to parę tysięcy by przyszło. Świętochłowice to w końcu historia żużla pisana od 1953 roku. Wiadomo, że jak się nie układa, to z ludzi powietrze trochę schodzi, ale mamy nadzieję, że powodzenie zbiórki i ewentualny start w DMPJ pomogą nam zrobić duży krok do przodu - powiedział dla Sportowych Faktów Krzysztof Sichma, nowy prezes klubu.

Wielką nadzieję wiązano się z remontem słynnej "Skałki" - stadionu, gdzie Śląsk (zarówno piłkarski, jak i żużlowy) rozgrywa swoje spotkania. Budowę wstrzymały nowe władze w listopadzie ubiegłego roku. W lutym odstąpiono od umowy z wykonawcą, zaś obiekt przejęło miasto.

- Miasto stara się o powrót szkółki żużlowej na świętochłowicki tor. Wszystko zależy od możliwości i kosztów zabezpieczenia toru przed osuwającymi się zwałami piasku, błota i gliny, które pozostały po zlikwidowanych trybunach. To warunek konieczny, aby adepci czarnego sportu mogli w pełni bezpiecznie trenować na obiekcie, który dodatkowo musi na powrót zostać wyposażony w bandy. Władze miasta zapowiadają, że decyzje w tej sprawie zapadną już wkrótce - informował w marcu portal Świony.pl.

Klub skupia się jednak przede wszystkim na swoich wychowankach. Czterech z nich ma szanse wystartować w zawodach DMPJ. Mowa o Marcelu Krzykowskim, Mateuszu Packu, Dawidzie Kołodzieju i Łukaszu Szczęsnym. Aby osiągnąć ten cel potrzebne są pieniądze. Miasto obcięło dotację na klub, a stadion, jak wspomnieliśmy wyżej, nie jest wciąż gotowy do treningów.

- Stanęliśmy przed trudną decyzją czy kontynuować dalszą działalność klubu, gdyż budżet w porównaniu do wcześniejszych lat jest obecnie o 100 tyś zł mniejszy i nie daje nam szans przejechać całego sezonu - informują przedstawiciele klubu.

Poderżnął suczce gardło ostrym narzędziem! Trwają poszukiwania sprawcy [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

I proszą kibiców o pomoc. - Z naszej strony gwarantujemy,że wszystkie wpłaty będą tylko i wyłącznie na cele szkolenia młodzieży bo my jako zarząd od zawsze pracujemy społecznie - zapewniają przedstawiciele Śląska. Dodają, że szukają również środków w inny sposób.

Każdy, kto chce wesprzeć utytułowany klub, może to zrobić TUTAJ.

Ten film to hit internetu! "Nie wydał Pan 10 groszy za dużo? Stać mnie, w PKM-ie pracuję!"

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki