Jako pierwsi problem wychwycili eksperci z firmy ESET. Okazuje się, że nawet kilka tysięcy internautów od końca listopada mogło być narażonych na wyciek danych do logowania do kont internetowych w kilkunastu bankach.
Wszystko przez fałszywe aplikacje, które pojawiły się w sklepie Google Play:
"„CryptoMonitor”, mająca służyć do rzekomego śledzenia cen kryptowalut oraz „StorySaver”, obiecująca pobieranie z Instagrama tzw. „Stories”, czyli krótkich historii użytkownika z ostatniej doby. Obie aplikacje, oprócz obiecywanych funkcjonalności, wyświetlały swoim ofiarom powiadomienia systemowe, które wyglądały identycznie jak te generowane przez aplikacje bankowe.
Dodatkowo złośliwe aplikacje wyświetlały swoim ofiarom fałszywe formularze logowania do rachunków bankowych, by docelowo przechwycić wprowadzane za ich pośrednictwem loginy i hasła. To jednak nie wszystko. Jak podkreślają eksperci z firmy ESET, obie aplikacje potrafiły również bez wiedzy użytkownika przechwytywać wiadomości SMS, zawierające kody do autoryzowania transakcji online" - czytamy w komunikacie firmy ESET.
Lista aplikacji bankowych, w które celowało złośliwe oprogramowanie:
Alior Mobile, BZWBK24 mobile, Getin Mobile, IKO, Moje ING mobile, Bank Millennium, mBank PL, BusinessPro, Nest Bank, Bank Pekao, PekaoBiznes24, plusbank24, Mobile Bank, Citi Handlowy.
Oszustwa internetowe to prawdziwa plaga. Co chwilę policja w naszym regionie ostrzega przed kolejnymi metodami oszustów, które związane są m.in. z przechwytywaniem dostępów do kont bankowych. Zachowajcie w tych sprawach szczególną ostrożność!