Kogo nie denerwują reklamy, wielkie i wszędobylskie, stawiane bez ładu i składu tylko dlatego, że ktoś zapłacił z ekspozycję i wymaga? Bytom dołącza do miast, w których sytuowanie nośników reklamy będzie prowadzone według określonych zasad. Dlatego Wydział Architektury bytomskiego magistratu prosi „o szczere i wyczerpujące odpowiedzi” i gwarantuje, że „informacje uzyskane w trakcie badania są poufne”. Zostaną wykorzystane w zbiorczych zestawieniach statystycznych. W ankiecie należy odpowiedzieć na 12 pytań (np. „Jaki rodzaj reklam w przestrzeni miejskiej najbardziej Pani/Panu przeszkadza?”). – Zajmie to kilka minut. Pytania dotyczą m.in. wpływu reklam na wizerunek miasta i odbiór krajobrazu, konieczności regulacji prawnej reklam i elementów małej architektury czy wyglądu ogródków gastronomicznych. Wypełnienie ankiety to niejedyny sposób, w jaki będą mogli wypowiedzieć się mieszkańcy. 17 lutego o godz. 11:00 i 24 lutego o godz. 15:30 zaprosimy bytomian uczestnictwa w spacerach badawczych. Chcemy spytać mieszkańców, co im się w danym miejscu nie podoba, jakich zmian oczekują – zachęca Bartosz Malczyk, naczelnik Wydziału Architektury.
Dla tradycjonalistów przegotowano (w Punkcie Informacyjnym UM) ankiety papierowe. Te i w wersje elektronicznej można wypełniać do 1 marca. Od 2015 r. obowiązuje ustawa krajobrazowa. Dzięki niej to samorządy mogą ustalać zasady i warunku rozmieszczania szyldów, tablic i urządzeń reklamowych, a także ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów, z których nośniki reklamowe mogą być wykonane. Samorządy mają także prawo do wprowadzenia i egzekwowania kar za niestosowanie się do przepisów.