Mistrzyni spadochroniarstwa zginęła w katastrofie lotniczej w Chrcynnie
Karina, mistrzyni Polski, to trzecia ofiara katastrofy lotniczej w Chrcynnie, w której zginęło łącznie sześć osób. Cessna 208 B, którą podróżowało trzech pilotów, wbiła się w hangar znajdujący się pośrodku pola. Osiem osób trafiło do szpitala. Pięć wciąż przebywa w szpitalu, w tym jedna osoba w ciężkim stanie. 45-latka w chwili katastrofy przebywała w hangarze wraz ze swoją ciężarną córką, która również została ranna w tym tragicznym wypadku.
Karina L. swoje pierwsze skoki wykonywała w rybnickim aeroklubie.
- W katastrofie lotniczej w Chrcynnie zginęła nasza klubowa koleżanka Karina. Pierwsze skoki wykonała na początku lat 90. Miała liczne sukcesy w sporcie spadochronowym. Cześć jej pamięci!- napisali koledzy z Aeroklubu Rybnickiego Okręgu Węglowego.
Z nagłą śmiercią kobiety, nie potrafią się pogodzić znajomi ze szkolnych lat, z którymi wciąż utrzymywała kontakt.
- Dziś od rana nie mogę się pozbierać, na każde wspomnienie tej tragedii płaczę jak dziecko. We wczorajszej katastrofie lotniczej w Chrcynnie zginęła moja bliska koleżanka z czasów licealnych Karina (...). Była cudowną, ciepłą, życzliwą, pełną energii i zawsze uśmiechniętą osobą. Od dawna związana była ze sportem, kiedyś karate, później spadochroniarstwo (była wielokrotną mistrzynią w przeróżnych zawodach) nurkowała, jeździła na nartach i jak ją znam pewnie jeszcze wiele innych pasji miała. Była cudowną mamą dwóch wspaniałych córek. Za dwa miesiące miała zostać cool babcią (bo kto by nie chciał mieć takiej babci) - pisze wspominając szkolną koleżankę pani Elżbieta.
Prokuratura ujawnia wyniki sekcji zwłok pilota cessny
W środę, 19 lipca, Prokuratura Rejonowa w Pułtusku, która prowadzi śledztwo w tej sprawie katastrofy lotniczej Cessny w Chrcynnie, przekazała wyniki sekcji zwłok pilota, który siedział za sterem. Sekcja odbyła się we wtorek, 18 lipca.
Prokuratura zaplanował już przesłuchanie pilota - kursanta, który był w samolocie. Przesłuchanie drugiego kursanta jest niemożliwe z uwagi na jego stan zdrowia. W sumie prokuratura przesłuchuje 30 świadków, którzy znajdowali się na terenie lotniska. Cessna uderzyła w hangar, w którym schronili się ludzie przed burzą.
Śledczy przyjęli trzy możliwe wersje wydarzeń: błąd pilota, awaria samolotu, złe warunki atmosferyczne.