Ministerstwo edukacji wsparło otwarcie nowego kierunku. Nauczyciele będą się uczyć o Śląsku
Uniwersytet Śląski w Katowicach otworzył nowy kierunek studiów podyplomowych poświęconych językowi śląskiemu i kulturze regionu. Stało się tak dzięki wsparciu Ministerstwa Edukacji, choć oficjalnie język śląski nie istnieje. W skład oferty wchodzą przede wszystkim studia podyplomowe, a także edukatoria - materiały i platformy umieszczane na stronie internetowej. Studiami głównie zainteresowani są nauczyciele, którzy następnie będą uczyć języka śląskiego w szkołach.
Jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, było języka śląskiego za język regionalny? Sejm przyjął w tej sprawie ustawę, którą zawetował prezydent Andrzej Duda.
- My dotrzymujemy słowa - mówiła podczas inauguracji ministra Barbara Nowacka.
- Ministerstwo Edukacji Narodowej dofinansowało program „Regionalna Edukacja na Śląsku”. Pieniądze między innymi na studia, kursy i materiały edukacyjne trafiły na Śląsk. Wierzę, że już w przyszłym roku po wyborach prezydenckich język śląski zostanie uznany językiem regionalnym, a tym samym spełnione zostaną oczekiwania Ślązaków - dodała Nowacka.
Jak dodała, pieniądze zarezerwowane w budżecie państwa na wsparcie kształcenia w kierunku zrozumienia tradycji, kultury i języka śląskiego są niezmiernie ważne. Oferta jest skierowana do nauczycieli.
Rekrutacja odbyła się w tempie błyskawicznym, bo w trzy dni. Tyle wystarczyło by wypełnić wszystkie miejsca.
Jak podkreślił rektor UŚ prof. Ryszard Koziołek, głównym przedmiotem nauczania tych studiów jest język śląski i jego kulturowe zaplecze.
- Uniwersytet Śląski ma w swojej nazwie nazwę regionu. Nie jest to tylko nazwa, a zobowiązanie. Mieszkańcy regionu są obywatelami tego kraju i mają prawo do tego, aby ich język i kultura były przedmiotem badań akademickich i edukacji - mówił w czasie konferencji rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszard Koziołek.