– W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy kilkanaście zgłoszeń zarówno z Parku Śląskiego, jak od mieszkańców dotyczących pojawiania się stada dzików w okolicach głównych ścieżek spacerowych i Rosarium. O sprawie informowali nas także kierowcy, którzy widzieli je przy ul. Katowickiej i Siemianowickiej. – tłumaczą przedstawiciele UM w Chorzowie.
>>> Pokojową demonstrację przerywa spora grupa chuliganów! Spokojnie, to tylko ćwiczenia [ZDJĘCIA, AUDIO]
Odstrzał dzików w Parku Śląskim
Władze miasta uznały, że obecność dzików w miejscach ogólnodostępnych stanowi duże zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. W związku z tym, podjęto decyzję o odstrzale redukcyjnym tych zwierząt – Wszelkie działania prowadzone są w godzinach późnonocnych (między godz. 24, a 4 w nocy) z zachowaniem najwyższych norm bezpieczeństwa, przez osobę ze wszystkimi wymaganymi uprawnieniami. – podkreśla chorzowski magistrat.
W poprzednich latach władze miasta próbowały radzić sobie z dzikach np. poprzez rozpylanie feromonów, które miały zwierzęta odstraszyć. Na nic to jednak się nie zdało.