W sobotę, 10 kwietnia, wypada 11. rocznica katastrofy lotniczej pod Smoleńskiej, w której zginęło 96 osób. "W tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa osiemnastu parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej", przypomina prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. To właśnie on w swoich mediach społecznościowych ogłosił, że wszystkie ofiary katastrofy zostaną upamiętnione w Sosnowcu.
W Sosnowcu stanie tablica upamiętniająca wszystkie ofiary katastrofy lotniczej w Smoleńsku
"Chcemy upamiętnić i uczcić tych, którzy ponieśli śmierć w tej największej tragedii naszych czasów. 10 kwietnia przy al. Zwycięstwa 10 zostanie odsłonięta tablica z imionami i nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy. W niewielkiej grupie, z radnymi wszystkich opcji 10 kwietnia złożymy pod tablicą kwiaty. Ze względu na pandemię nie planujemy w tym roku większych uroczystości", napisał prezydent Chęciński na Facebooku. "Proszę, pamiętajmy: Śmierć nie ma barw politycznych", dodał. Przypomnijmy: 10 kwietnia 2010 roku samolot wiozący prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz 95 innych osób udających się na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Niestety, wszyscy pasażerowie zginęli.