Tychy. SP nr 35 nie jest katolicka, ale uczniowie modlą się za nauczycieli
Duże kontrowersje pojawiły się wokół działań dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 35 w Tychach, której uczniowie m.in. odmawiają "Zdrowaś Maryjo" w intencji nauczycieli - informuje serwis Katowice.wyborcza.pl. Te i inne wydarzenia o charakterze religijnym, w których biorą udział dzieci, zwróciły uwagę Fundacji Wolność od Religii, jako że placówka nie ma statusu szkoły katolickiej, tylko publicznej, w dodatku prowadzonej przez miasto. Mimo to w aktualnym roku szkolnym uczniowie brali już udział w:
- obchodach Dnia Papieskiego;
- wycieczce na cmentarz;
- dwóch konkursach wiedzy o św. Jadwidze Śląskiej;
- kiermaszu świątecznym;
- mikołajkach;
- dwóch koncertach kolęd;
- inscenizacji na temat świętych w kościele św. Benedykta (w celu zebrania ofiary na rzecz podopiecznych misjonarek miłości w Katowicach).
Z kolei, żeby 145 uczniów szkoły w Tychach nie zapomniało o codziennej modlitwie w intencji nauczycieli, każdy z nich otrzymał przypinkę z wizerunkiem Matki Teresy - patronki placówki.
Fundacja Wolność od Religii domaga się zmiany statutu szkoły
Jak informuje Katowice.Wyborcza.pl, Fundacja Wolność od Religii wysłała do dyrekcji placówki pismo z wnioskiem o uchylenie zapisów w statucie o tym, że szkoła "kształtuje i rozwija postawy uczniów w oparciu o chrześcijański system wartości z zapewnieniem wolności sumienia i przekonań religijnych każdego ucznia" i "umożliwia podtrzymanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej, językowej i religijnej poprzez organizowanie uroczystości z okazji świąt państwowych i kościelnych", której jej zdaniem naruszają Konstytucję RP, Konwencję o prawach dziecka i prawo oświatowe. Dyrektorka SP nr 35, Hanna Rabczyńska, odmówiła, tłumacząc to m.in. tym, kim jest patronka placówki.
- Nie organizujemy żadnych uroczystości o charakterze religijnym, tylko zwykłe wydarzenia szkolne, np. obchody dnia patronki. Nasza szkoła nosi imię matki Teresy z Kalkuty, więc siłą rzeczy obchody jej święta wyglądają tak, a nie inaczej. W wyjściu do archikatedry uczestniczyło zaledwie ośmioro uczniów, którzy wygrali konkurs o tematyce religijnej, bo wybitnie się tym tematem interesują. Nasza szkoła jest neutralna światopoglądowo. Nikt nie jest zmuszany do uczestniczenia w akademiach, wyjściach czy wyjazdach, które kłócą się z jego światopoglądem. W szkole mamy dużą grupę uczniów z Ukrainy czy świadków Jehowy, którzy mają wzorowe zachowanie, pomimo że nie chodzą na religię i w wydarzeniach o tematyce religijnej nie uczestniczą. Biorą za to udział w akcjach zbierania karmy dla zwierząt ze schroniska, zbiórek na rzecz ubogich dzieci, sprzątaniu świata - powiedziała kobieta, którą cytuje Katowice.Wyborcza.pl.
Jak dodała, szkoła odniesie się do zarzutów Fundacji po konsultacji z prawnikiem.