Nikt nie spodziewał się masakry, której dokonano w nocy z 5 na 6 października 2023 roku w Radlinie. To właśnie tam w mieszkaniu Marioli H.. Jedna z sąsiadek zauważyła uchylone drzwi do mieszkania sąsiad, gdy podeszła bliżej zauważyła leżące na podłodze dwa ciała w kałuży krwi. To był sąsiad i jego partnerka Mariola H..
- Przed 7:00 rano otrzymaliśmy informację o ujawnieniu w jednym z mieszkań na terenie powiatu wodzisławskiego ciał dwóch osób. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili to zgłoszenie, została wezwana grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator – informowała wówczas asp. sztab. Małgorzata Koniarska z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Policja zatrzymała Rafała K., znajomego pary. Jak sam przyznał, w trakcie spotkania towarzyskiego zabił najpierw mężczyznę, a następnie kobietę. Decyzją sądy mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Jak przekazywała prokurator Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach: - Ze składanych przez podejrzanego wyjaśnień wynika, że tłem zbrodni były nieporozumienia, do których doszło podczas spożywania alkoholu - przekazała.
Do zabójstwa doszło w mieszkaniu kobiety, która została zamordowana. Tam 46-latek spotkał się z Mariolą i Markiem, co skończyło się makabrycznym zabójstwem. Ofiary zginęły od ran tłuczonych zadanych maczetą.
Po wszystkim Rafał K. uciekł do siostry, gdzie zmywał z siebie ślady zbrodni. To również odkryli śledczy w toku postępowania. W trakcie śledztwa mężczyzna wziął udział w eksperymencie procesowym. Wkrótce mężczyzna będzie odpowiadać przed sądem, bowiem Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Rafałowi K. grozi nawet dożywocie.
Polecany artykuł: