Epidemia koronawirusa w Polsce zaczęła się dokładnie 4 marca 2020 roku, kiedy ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o wykryciu pierwszego przypadku zakażenia w naszym kraju. Od tamtej pory codziennie dowiadywaliśmy się o kolejnych pacjentach z koronawirusem. Najpierw byli liczeni w dziesiątkach, potem setkach, a następnie w tysiącach. Za nami łącznie pięć fal koronawirusa. Piąta była najprawdopodobniej ostatnią. Mimo, że w Polsce nie wszyscy zaszczepili się przeciw COVID-19. Najwięcej zakażeń koronawirusem w naszym kraju wykryto 27 stycznia 2022 roku - 57 659. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w ciągu dwóch lat zakażenie przeszło 6 milionów osób, a niestety blisko 116 tys. pacjentów zmarło. W ostatnim czasie resort zdrowia raportuje o wzroście zakażeń rzędu kilkuset do około tysiąca przypadków dziennie.
Zobacz także: Posłanka Dziuk nie chce Jerzego Ziętka w nazwie Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji. "Jestem to winna Ślązakom
W związku ze spadkiem ilości nowych zakażeń koronawirusem Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję, że raport epidemiczny będzie publikowany rzadziej. - W związku ze spadającą liczbą zakażeń i słabnącym zainteresowaniem opinii publicznej prezentacją bieżących danych covidowych, począwszy od jutra modyfikujemy system raportowania. Dane będą teraz podawane w odstępach tygodniowych, w każdą środę - podaje MZ na Twitterze. Zatem najnowszy raport koronawirusowy pojawi się 20 kwietnia.
Zobacz koniecznie: Sklepy otwarte Wielkanoc 2022. Gdzie zrobisz zakupy na Śląsku i w Zagłębiu? [LISTA]