Dramatyczna akcja ratunkowa w Wiśle. Mężczyźni weszli do rzeki, jednego porwał nurt
Jak poinformował Jakub Maciążek, oficer prasowy PSP w Cieszynie, zgłoszenie o zdarzeniu napłynęło w sobotę 25 lutego przed godziną 22:00. Zgodnie z jego treścią, dwóch młodych mężczyzn weszło do rzeki na wysokości ośrodka "Start" w Wiśle. Zgłaszająca incydent przekazała dyżurnemu, że w pewnym momencie straciła jedną z tych osób z oczu. Jak dodaje Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, jeden z mężczyzn stracił równowagę i został porwany przez nurt rzeki.
Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe. Po ich przyjeździe okazało się, że 28-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego samodzielnie wydostał się z wody. Nie było natomiast kontaktu z 30-latkiem.
- Dowodzący akcją zadecydował o rozpoczęciu poszukiwań. Jednostki straży pożarnej, które przybyły na miejsce zostały rozlokowane na odcinkach Wisły poniżej miejsca, w którym mężczyźni weszły do wody. Poszukiwany został wyłoniony z rzeki na wysokości mostu na ul. Jawornik. Stwierdzono u niego brak funkcji życiowych, dlatego natychmiast przystąpiono do resuscytacji z użyciem defibrylatora, a następnie przekazano go ratownikom medycznym. W chwili transportu do szpitala znajdował się on w stanie głębokiej hipotermii - relacjonował przebieg akcji ratunkowej rzecznik cieszyńskiej PSP.
Jak przekazał nam Krzysztof Pawlik, 30-latek zmarł po trwającej kilka godzin walce o jego życie. Z kolei 28-letniemu mężczyźnie, który samodzielnie wyszedł na brzeg udzielono pierwszej pomocy, a następnie doprowadzono do jego wytrzeźwienia. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.
Źródło: Śląsk Cieszyński 112