Zginął jeden górnik, 11 zostało rannych

Wizja lokalna po wstrząsie w kopalni Marcel. W zagrożonym rejonie było 29 górników

Do tragicznego w skutkach wstrząsu doszło nad ranem, 27 stycznia w radlińskim ruchu Marcel kopalni ROW w ścianie C4a w pokładzie 505 na głębokości 800 m wystąpił podziemny wstrząs o energii 6 x 10 do potęgi 7 J. W rejonie wstrząsu przebywało 29 górników. Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku nakazał wyłączenie jednej ze ścian wydobywczych z sieci wentylacyjnej.

Wizja lokalna po tragicznym wstrząsie w kopalni Marcel

Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku wydał decyzję o wyłączeniu z sieci wentylacyjnej rejon ściany, w którym doszło do wstrząsu -przekazała Polska Grupa Górnicza. Decyzja została podjęta po wizji lokalnej, która miała miejsce w kopalni.

Czytaj także: Wstrząs w Kopalni Marcel w Radlinie. Nie żyje górnik

Jak doprecyzowuje PGG, chodzi o otamowanie rejonu. "Przez wyłączone z sieci wentylacyjnej wyrobiska nie przepływa prąd powietrza, dlatego rejon przestaje zagrażać np. uwolnieniem metanu lub samozapłonem i pożarem endogenicznym. Bez otamowania takie zagrożenia mogłyby rozprzestrzeniać się z prądem powietrza wentylacyjnego na inne rejony kopalni. Zagrożenia metanowe i pożarowe są podwyższone w rejonie po wstrząsie, ponieważ wzruszona została struktura górotworu, naruszona może być jego spoistość, mogły wystąpić szczeliny i pęknięcia, o których w tej chwili nie wiemy" - podała Polska Grupa Górnicza.

Oznacza to, że uruchomiona w 2023 roku ściana, zostaje wyłączona całkowicie z eksploatacji. Po wizji zakwalifikowano zdarzenia jako tąpnięcie, które spowodowało uszkodzenie chodnika na dł. ok. 100 metrów przed frontem ściany"

Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki