Prokuratura Rejonowa Częstochow-Południe skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 81-letniemu Wiesławowi S., dotyczący spowodowania śmiertelnego wypadku w Częstochowie.
Wszystko rozegrało się 3 stycznia w Częstochowie na ulicy Legionów. Około godziny 17:30 Wiesław S. jechał swoim samochodem, gdy znajdował się w okolicy skrzyżowania z ulicą Hallera jechał lewym pasem i bezpośrednio przed oznakowanym przejściem dla pieszych wykonywał manewr wyprzedzania pojazdu poruszającego się prawym pasem.
W tym samym czasie na przejściu znajdowały się dwie kobiety, którym Wiesław S. nie ustąpił pierwszeństwa i je potrącił. W wyniku tego zdarzenia obywatelki Ukrainy w wieku 45 i 33 lat doznały poważnych obrażeń ciała. Obie straciły życie na miejscu zdarzenia.
Na podstawie przeprowadzonych badań ustalono, że w chwili wypadku Wiesław S. był trzeźwy, a w jego organizmie nie ujawniono środków narkotycznych.
- Powołany w sprawie biegły z zakresu ruchu drogowego uznał, że przyczyną wypadku drogowego było niezachowanie przez kierującego Audi Q7 szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych oraz naruszenie zakazu omijania i wyprzedzania innych pojazdów bezpośrednio przed przejściem. Ponadto z opinii wynika, że Wiesław S. przekroczył dopuszczalną prędkość wynoszącą 50 km/h, gdyż poruszał się z prędkością około 83 km/h. - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Jak dodaje prokurator: Zdaniem biegłego poruszając się z dozwoloną prędkością Wiesław S. byłby w stanie uniknąć wypadku, zatrzymując pojazd przed przejściem.
Prokurator przedstawił Wiesławowi S. zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Wiesław S. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że w momencie wjazdu na przejście nie widział żadnych osób. Zaprzeczył także, iż prowadził pojazd z nadmierną prędkością.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w kwocie 100.000 zł i zakazu opuszczania kraju. Mężczyzna nie był wcześniej karany.
Polecany artykuł: