W poniedziałek, 11 lipca około godziny 15:20, na ul. Grabocińskiej w Strzemieszycach doszło do koszmarnego wypadku. Samochód dostawczy wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe.
Jak informują strażacy, 40-letni kierowca wjechał dostawczym mercedesem pod pociąg relacji Katowice-Sędziszów. Strażacy musieli wyciąć kierowcę ze zmiażdżonej kabiny. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, który przetransportował nieprzytomnego kierowcę do szpitala.
Czytaj także: Strażacy-bohaterowie reanimowali malutką Dinę. Wzruszyli całą Polskę. "Jesteście wielcy!"
Dopiero o godzinie 19 wrak samochodu został usunięty i zabezpieczony. Teraz zostanie poddany szczegółowym badaniom. Na miejscu pracowały cztery zastępy strażaków, a także policja.