40-latek i jego 32-letni kolega to mieszkańcy Czeladzi. Mężczyźni parali się włamaniami na terenie całego Zagłębia. Dwuosobowy gang obrał sobie za cel domki jednorodzinne.
- Włamywacze nie gardzili żadnym łupem, chociaż ich uwagę głównie przyciągały gotówka, biżuteria i sprzęt elektroniczny. Pośród skradzionych przedmiotów w garażu jednego z włamywaczy znaleziono także trzy skutery - podaje będzińska policja.
Funkcjonariuszom zajęło sporo czasu ustalenie, kto jest odpowiedzialny za włamania do mieszkań i budynków gospodarczych. Wreszcie po miesiącach intensywnej pracy udało się schwytać dwóch mężczyzn wraz z łupem z kilku okradzionych miejsc. Sąd z Będzina zadecydował, że 40-latek i jego 8 lat młodszy kolega spędzą za kratkami 3 najbliższe miesiące. Ale kara będzie bardziej dotkliwa - grozi im nawet 10 lat więzienia. Możliwe, że zosrtaną im przedstawione także inne zarzuty, ponieważ sprawa jest "rozwojowa".