ZGNIŁ W TRUMNIE, bo ksiądz nie przyszedł na pogrzeb
O tym, że po parku biegają dzieci z paralizatorem, straż miejską poinformowała jedna z pracownic Rodzinnego Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza". Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, jednak dzieci zdążyły już uciec.
Na miejscu zastali jednak 16-latka, który kilka chwil wcześniej został napadnięty i rażony paralizatorem przed 11 i 15-latka. Stan chłopca z minuty na minutę pogarszał się. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, chłopca zabrano na badania do szpitala.
Nagranie z monitoringu, które zarejestrowało ten niebezpieczny incydent zostało zabezpieczone. Policja poszukuje 11 i 15-latka, którzy napadli starszego od siebie chłopaka.
Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 18:50, na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki "Trzy Wzgórza".