Śmiertelny wypadek w Wodzisławiu Śląskim. 17-letni Mateusz zginął
Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło w piątek (27 listopada), około godz. 22:20 w Wodzisławiu Śląskim. - Kierujący oplem jadąc ul. Jastrzębską w kierunku ul. Kopernika, nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do panujących warunków na jezdni, w wyniku czego wjechał w remontowany pas drogi i uderzył w tymczasowy nasyp żwirowy - relacjonują policjanci. Na skutek uderzenia 18-latek stracił panowanie nad pojazdem, który dachował. W samochodzie znajdowało się także 4 pasażerów. Jeden z nich, 17-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, poniósł śmierć na miejscu. - Pozostałe 4 osoby zostały zabrane przez służby ratunkowe do najbliższych szpitali. Ich stan zdrowia nie zagrażał życiu. Kierujący w momencie zdarzenia był trzeźwy - mówią funkcjonariusze. Szczegółowe okoliczności zdarzenia będzie wyjaśniać Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim, a o losie kierującego zadecyduje sąd. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 8 lat więzienia.
Śmiertelny wypadek w Wodzisławiu Śląskim. Kiedy pogrzeb Mateusza?
"Super Express" ustalił, że ofiarą jest 17-letni Mateusz, uczeń III LO im. Stanisława Wyspiańskiego w Jastrzębiu-Zdroju. Placówka przekazała informacje o jego pogrzebie, który odbędzie się 3 grudnia o godz. 10:30 w kościele pw. NMP - Matki Kościoła. - Ostatnie pożegnanie odbędzie się na cmentarzu komunalnym przy ul. Okrzei, o czym zawiadamia pogrążona w smutku rodzina - czytamy. Cała społeczność szkolna, jak i bliscy 17-letniego Mateusza, nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Składają rodzinie wyrazy współczucia.