Wodzisław Śląski. Propagowali nazizm w rocznicę urodzin Hitlera? Proces, którego końca nie widać

Jak informuje PAP, przed sądem w Wodzisławiu Śląskim miał się dziś zakończyć proces ws. 6 osób, które są oskarżone o propagowanie nazizm w 128. rocznice urodzin Adolfa Hitlera. Ich zachowanie, nagrane w maju 2017 r., zostało pokazane w głośnym reportażu TVN pt. "Polscy neonaziści". Na filmie, nakręconym w lesie w pobliżu Wodzisława Śląskiego, widać m.in. rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Hitlera z jego czarno-białą podobizną i wielką drewnianą swastyką. Domniemani propagatorzy nazizmu są przebrani w mundury Wehrmachtu i SS, wznoszą toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstują tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy. Na dzisiejszej rozprawie, która miała być ostatnią w toczącym się od ponad 2 lat procesie, obrona złożyła wniosek o przesłuchanie dwóch kolejnych świadków, a do tego zasięgnięcia opinii wójta i lokalnej policji, gdzie odbywał się festiwal Orle Gniazdo, o którym również była mowa w "Polskich neonazistach". Zdaniem prokuratury te zabiegi mają na celu tylko przedłużenie procesu ws. propagowania nazizmu w rocznicę urodzin Adolfa Hitlera.

Zobacz: Mało im?! Polscy naziści znów będą świętować urodziny Hitlera?

Wodzisław Śląski. Propagowali nazizm w rocznicę urodzin Hitlera? Proces, którego końca nie widać

Z informacji przekazanych przez PAP, mimo to sąd w Wodzisławiu Śląskim zgodził się na przesłuchanie Szymona K. i Mateusza M. Jeden z mężczyzn miał współorganizować festiwal Orle Gniazdo. Z kolei opinia wójta i policji w tej sprawie nie będzie konieczna. Obrońcy oskarżonych o propagowanie nazizmu w czasie rocznicy urodzin Adolfa Hitlera złożyli ponadto wniosek o przesłuchanie Bertolda Kittela z TVN. Wszytko po to, by spytać go o oryginalny nośnik, na którym nagrano całość materiału, na podstawie którego przygotowano reportaż "Polscy neonaziści". Zdaniem obrony sąd powinien także zwrócić się do stacji TVN, by pozyskać nagrania i uzyskać opinię biegłego z zakresu fonoskopii. Z kolei zdaniem prokuratury to nic innego jak kolejna próba przedłużenia procesu ws. propagowania nazizmu w czasie rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, jaki toczy się przed sądem w Wodzisławiu Śląskim. Następną rozprawą zaplanowano 17 listopada tego roku.

Przeczytaj: Śląskie. Policjant handlował narkotykami? Funkcjonariusz zatrzymany