Policjanci musieli w tej sprawie interweniować w ubiegłą środę. Pijany 47-latek wywołał w mieszkaniu awanturę, bo z powodu przedłużającego się remontu miał problem z bieżącą wodą w kranie. Powód absurdalny, podobnie jak zachowanie mężczyzny, który rzucił się na 77-letnią kobietę i zdzielił ją kilkukrotnie deską. Na szczęście ofierze udało się uciec z mieszkania.
Polecany artykuł:
Jak podaje kom. Paweł Łotocki z będzińskiej komendy kobieta na szczęście nie doznała poważnych obrażeń - skończyło się na siniakach i zadrapaniach. A mogło być o wiele gorzej, bowiem w desce znajdował się gwóźdź! Policjanci z Wojkowic zaalarmowani przez kobietę przyjechali na miejsce i zajęli się agresywnym typem. On sam rzucał się do policjantów. Domowym oprawcą zajmie sie teraz prokurator i sąd. Za haniebne czyny, jakich się dopuścił, grozi mu nawet 5 lat więzienia.