Wójt Jaworza był w delegacji na Sardynii. Wypadł z okna, śledczy badają tę sprawę
Bielska prokuratura okręgowa otrzymała od włoskich śledczych materiały z tamtejszego postępowania w sprawie śmierci wójta Jaworza, który zginął wypadając z okna hotelu na Sardynii. Wszystko rozegrało się podczas delegacji, w której w maju przebywał Radosław Ostałkiewicz.
Śledczy z Bielska-Białej, którzy prowadzą w sprawie śmierci samorządowca własne postępowanie, przesłali na przełomie czerwca i lipca na Sardynię, gdzie doszło do tragicznego zdarzenia, Europejski Nakaz Dochodzeniowy (END). Na tej podstawie Włosi przesłali materiały.
- Materiały z wykonania END wpłynęły. Obecnie trwa ich tłumaczenie - przekazała prok. Agnieszka Michulec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Jak informuje nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa, wstępne analizy nadesłanych materiałów wskazują, iż przekazane dokumenty nie są kompletne. Części brakuje.
Przypominamy. Radosław Ostałkiewicz przebywał służbowo na Sardynii. W nocy z 8 na 9 maja wypadł z okna hotelu. Poniósł śmierć na miejscu. Miejscowa policja ustaliła, że był to wypadek. Przeprowadzona we Włoszech sekcja zwłok potwierdziła, iż przyczyną śmierci był upadek z okna. Sprawę badają Włosi. Osobne śledztwo wszczęła też bielska prokuratura. Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy nie udzielają informacji o szczegółach śledztwa.