Ale od początku. W piątek policjanci z Kłobucka mieli patrol na drogach. Około godz. 14.15 zatrzymali do kontroli kierującą renault, bo "jej styl jazdy" świadczył, że może prowadzić po alkoholu. Obawy okazały się słuszne. - Po przebadaniu kobiety na alkomacie okazało się, że miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu - informuje kłobucka policja.
>>> Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!
To jednak nie koniec. Dokładnie cztery godziny później, w okolicach godz. 18.00, jeden z funkcjonariuszy zauważył dziwnie jadący pojazd ulicami Opatowa. Za kierownicą siedziała ta sama kobieta. 56-latka znów wydmuchała 2 promile.
- Mieszkanka gminy Opatów została zatrzymana przez kłobuckich stróżów prawa i trafiła do policyjnego aresztu. Następnego dnia kobieta usłyszała zarzuty. Oprócz więzienia, grozi jej wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - dodają kłobuccy mundurowi. To nie pierwszy taki "pomysł" 56-latki. Kobieta już wcześniej była karana za podobne wybryki. Teraz konsekwencje są jeszcze bardziej dotkliwie. W myśl obowiązujących przepisów mieszkanka Opatowa wyszła z domu wbrew przepisom, więc mundurowi powiadomili Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kłobucku o całej sprawie. Ten nałożył karę administracyjną. Sprawa będzie miała swój dalszy bieg w sądzie.
Polecany artykuł: