Po wejściu Polski do strefy Schengen zniknęły kontrole graniczne m.in. na granicy z Czechami, Słowacją czy Niemcami. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do swobodnego podróżowania pomiędzy państwami Unii Europejskiej. Jednak jak informuje MSWiA, wkrótce mają wrócić kontrole na granicy wewnętrznej Schengen. Chodzi o odcinek granicy z Republiką Federalną Niemiec, Republiką Czeską, Republiką Słowacką i Republiką Litewską.
Jest to element zabezpieczenia konferencji COP24, organizowanej w Katowicach w pierwszej połowie grudnia (3-14 grudnia 2018 r.). Kontrola graniczna zostanie jednak przywrócona znacznie wcześniej, a dokładnie od 22 listopada do 16 grudnia. Kontrolowane będą przede wszystkim osoby wjeżdżające do Polski. W konferencji uczestniczyć będzie ponad 30 tysięcy osób z niemal 200 krajów, w tym politycy, reprezentanci organizacji pozarządowych, środowisk naukowych oraz przedstawiciele biznesu.
>>> Pijany kierowca wjechał w garaż w Skrbeńsku. W środku świeżo pomalowane auto
"Czasowe przywrócenie kontroli na granicy wewnętrznej nie będzie uciążliwe dla obywateli, a kontrole będą miały charakter doraźny" - czytamy w komunikacie wystosowanym przez MSWiA. - "Działania kontrolne będą prowadzone w określonych dniach i godzinach, w wybranych miejscach na szlakach komunikacyjnych przecinających granicę państwową. Tymczasowa kontrola graniczna realizowana będzie w oparciu o mobilne patrole Straży Granicznej, wykorzystujące pojazdy specjalistyczne tzw. schengenbusy wyposażone m.in. w przenośne urządzenia z dostępem do baz danych i urządzenia do weryfikacji autentyczności dokumentów. Kontrola prowadzona będzie w sposób wyrywkowy, inaczej niż na granicy zewnętrznej Unii Europejskiej".