Wstrząs na Śląsku

i

Autor: Marek Ślusarczyk / Wikimedia Commons

Wstrząs na Śląsku! Czy jest już bezpiecznie?

2020-01-13 17:03

Dwa potężne wstrząsy odczuli w poniedziałek mieszkańcy Śląska i Zagłębia. Odczuwalne w wielu śląskich miastach tąpniecie miało siłę 3,8 stopnia w skali Richtera. Na razie nie ma doniesień o osobach poszkodowanych. Czy mieszkańcy Śląska mają się czego obawiać?

W poniedziałek (13 stycznia) mieszkańcy Śląska odczuli efekty nie jednego, a dwóch silnych wstrząsów, do których doszło niemal w tym samym momencie. Do pierwszego wstrząsu doszło ok godz. 14.30 w kopalni Budryk w Ornontowicach. Drugie tąpnięcie nastąpiło w kopalni Wujek w Katowicach.

W chwili tąpnięcia w kopalni Budryk pod ziemią znajdowali się górnicy. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli Jastrzębskiej Spółki Węglowej wynika, że wszystkich udało się bezpiecznie wycofać i nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Nikt też nie został poszkodowany w kopalni Wujek – tam do wstrząsu doszło w rejonie, gdzie nie było żadnych górników.

We wtorek ma zebrać się specjalny zespół, który oceni sytuację w kopalni Budryk. Na razie kopalnie nie została zamknięta.

Wstrząsy były silnie odczuwalne na powierzchni. Ze wstępnych informacji wynika jednak, że nie spowodowały one większych szkód. Jak dotąd nie wpłynęły żadne informacje o poszkodowanych osobach. Pojawiły się natomiast już pierwsze informacje o uszkodzonych budynkach.

Wygląda, że sytuacja już się uspokoiła. Nic nie wskazuje na to, by wstrząsy miały się powtórzyć i by mieszkańcy Śląska musieli się jeszcze czego obawiać.

Sonda
Czy wiesz, jak zareagować, gdy poczujesz wstrząs podłoża?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki