Wstrząsy są stałym elementem życia mieszkańców Śląska. Choć dochodzi do nich setki razy, tylko niektóre są odczuwalne na powierzchni. Drży wówczas wszystko dookoła. Z podobnym zdarzeniem mieliśmy do czynienia we wtorek 14 września około godz. 19.00. Odczuli go mieszkańcy Katowic i kilku innych miast m.in. Jaworzna, Siemianowic Śląskich czy Sosnowca. Okazało się, że do wstrząsu doszło w kopalni Staszic Wujek na ścianie 15BS, na pokładzie 510/3. - Z moich informacji wynika, że wyniku wstrząsu nikt nie został poszkodowany, bo załoga jeszcze nie rozpoczęła pracy w tamtym rejonie. Nie mamy informacji, żeby ktoś ucierpiał. Prawdopodobnie nie ma także skutków tego wstrząsu na dole - powiedział rzecznik PGG Tomasz Głogowski w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim. Na powierzchni również nie było widać skutków wstrząsu. Wiadomo, że miał on siłę 2x10x7 J (dżula).
Wstrząs na Śląsku! Ziemia zadrżała się w kilku miastach. Co się stało?
2021-09-15
6:58
Wstrząs na Śląsku. We wtorek wieczorem w kopalni Staszic Wujek doszło do silnego wstrząsu. Był on odczuwalny w kilku miastach m.in. w Katowicach, Siemianowicach i Jaworznie. Jak informuje Polska Grupa Górnicza na szczęście nikomu nic się nie stało. Siła wstrząsu wyniosła 2x10x7 J.
Przeczytaj także:
Górnik ze Śląska szczerze o sytuacji w kopalniach