Wstrząsająca relacja z Tychów

Wstrząsająca relacja po wybuchu w Tychach. "Trzymałam w rękach głowę Szymona"

Potężna eksplozja w bloku w Tychach, do której doszło w Poniedziałek Wielkanocny przy ul. Darwina, wstrząsnęła całą Polską. Ogromny huk i przerażające zniszczenia zaskoczyły nie tylko samych mieszkańców zrujnowanego wybuchem bloku, ale także ich sąsiadów i przypadkowych przechodniów. Jedną z takich osób była Wiktoria Marek (17 l.), która rzuciła się na pomoc rannemu Szymonowi L. (26 l.)

Gdy w tyskim bloku przy ul. Darwina w Poniedziałek Wielkanocny doszło do wybuchu, Wiktoria Marek (17 l.) akurat zmierzała w tamtym kierunku. Była kilkaset metrów dalej, zobaczyła, jak ściany budynku fruwają w powietrzu. Pobiegła tam. Dostrzegła Szymona L. (26 l.), potwornie poharatanego i krzyczącego z bólu. Rzuciła się, by mu pomóc. Wiktoria mieszka w sąsiedztwie bloku, w którym doszło do eksplozji. Na miejscu tragedii była jako jedna z pierwszych.

- Byłam trochę dalej, gdy to się stało. Szłam w stronę bloku. Gdyby wybuchło dwie minuty później, to wszystko by we mnie trafiło - opowiada horror dziewczyna. - Zobaczyłam Szymona. Znamy się. Chwyciłam mu głowę. Był tylko w bokserkach. Jego ciało przypominało jedną wielka ranę. Nawet stopy miał poharatane, pocięte. Krzyczał strasznie z bólu. Wołał też pomocy. Cały czas przytomny. Próbowałam mu jakoś pomóc. Mówiłam, że jedzie pomoc. A niektórzy kręcili w tym czasie filmy - dodaje Wiktoria.

ZOBACZ TEŻ: Horror na A1. Dwie osoby zginęły w makabrycznym wypadku busa

To mieszkanie Szymona L. wyleciało w powietrze. Wybuchł gaz. Ludzie przypuszczają, że mężczyzna targnął się na życie. Ledwie wieczór przed wybuchem zamieścił w portalu społecznościowym link do utwór pt. "Jaki piękny koniec świata". Miał też napisać do swej siostry, że "wysadzi tę budę w powietrze".

Przyczyny eksplozji w Tychach będzie badać policja pod nadzorem prokuratury. Na razie wiadomo jedynie, że na pewno doszło do wybuchu gazu w pomieszczeniu kuchennym na parterze. To, czy stało się to w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy rozszczelnienia instalacji, będą analizować śledczy. 

Pomożemy tym, którzy stracili prawie wszystko
Sonda
Czy znasz lub znałeś kogoś, kto ucierpiał w wybuchu gazu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają