Do zdarzenia doszło w niedzielę 12 lipca późnym wieczorem w jednym z mieszkań przy ul. Sikorskiego. Około godz. 23.00 mieszkańcy usłyszeli potężny wybuch. Na miejsce przyjechała straż pożarna.
-Strażacy otrzymali zgłoszenie około godz. 23.01. Jak się okazało starszy mężczyzna gotował wodę, po czym zapomniał zakręcić gaz. Potem wrócił do kuchni, odpalił papierosa i doszło do wybuchu - mów nam jeden ze strażaków. - Mężczyzna doznał lekkiego poparzenia twarzy. Był w stanie odpowiedzieć nam dokładnie, co się stało - dodaje.
Na miejsce zdarzenia przyjechał prokurator i inspektor nadzoru budowlanego, który stwierdził, że budynek nadaje się do użytkowania. Trwa ustalanie szczegółowych przyczyn zdarzenia.