Wybuch gazu w Zawierciu. Prokuratura wszczyna śledztwo

Wybuch gazu w Zawierciu. Do zdarzenia doszło w niedzielę 15 sierpnia około godz. 14.50 w w budynku wielorodzinnym przy ulicy Szymańskiego. - W mieszkaniu na drugim piętrze budynku wielorodzinnego, w którym doszło do wybuchu, przebywał 69-letni mężczyzna. Pierwsi pomocy udzielili mu sąsiedzi. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - opisują policjanci. - Obrażeń ciała doznała także 84-letnia kobieta, przebywająca w sąsiednim mieszkaniu. Seniorka była przysypana gruzem. Niezbędnej pomocy udzielili jej dwaj policjanci, którzy jako pierwsi pojawili się w mieszkaniu kobiety. Inne dwie osoby zabezpieczały miejsce zdarzenia. Seniorka także trafiła do szpitala - dodają mundurowi z Zawiercia. Ogółem obrażeń doznało 5 osób. Aż 20 lokatorów budynku ewakuowano. Poniżej można zobaczyć zdjęcia.

Na miejscu pracowali strażacy, policjanci oraz inspektor nadzoru budowlanego z biegłym z zakresu pożarnictwa i naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego z zawierciańskiego urzędu miasta. Działania trwały do późnych godzin wieczornych. Wszyscy Ci, którzy musieli opuścić mieszkania, mogli do nich na szczęście wrócić po zakończeniu czynności. Co dalej będzie się działo w tej sprawie?

- Zostało wszczęte śledztwo z artykułu 163, paragraf 1, punkt 3 Kodeksu Karnego. Jest to wprowadzenie zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu o wielkich rozmiarach, mające postać eksplozji gazu - przekazał w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim prokurator Grzegorz Trela z Prokuratury Rejonowej w Zawierciu.