Mężczyzna przyszedł na ściankę wraz ze swoim kolegą. Podczas wspinaczki nagle puścił się ściany i spadł z kilkunastu metrów. 34-latek zginął na miejscu. Przyczyny tego wypadku nie są jeszcze znane, ale obaj mężczyźni mieli spore doświadczenie we wspinaczce, a tego dnia pokonali ścianę już kilkukrotnie.
Szukają przyczyn
Sprawę bada policja, która zabezpieczyła już monitoring w obiekcie oraz sprzęt, z którego korzystali obaj wspinacze. Przesłuchani zostaną również świadkowie, którzy w tym czasie korzystali ze ścianki oraz pracownicy obiektu. Ścianka wspinaczkowa mieści się w nowej hali sportowej w Tarnowskich Górach, która została oddana do użytku przed dwoma laty. Ścianka mierzy 16,5 m. Mężczyzna spadł niemal z samej góry.