Do wypadku doszło w poniedziałek na ul. Pokoju w Lędzinach. Jak relacjonuje dla portalu serwislokalny.pl Katarzyna Skrzypczyk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, mężczyzna przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu wprost pod jadącą ciężarówkę.
- Kierowca nawet go nie widział. to było 3 metry za przejściem dla pieszych. W wyniku zderzenia pieszy doznał obrażeń lewej nogi, śmigłowcem został przetransportowany do szpitala - mówi rzeczniczka
Zaznacza, że z kabiny samochodu ciężarowego kierowca często nie jest w stanie zauważyć samochodu osobowego, a co dopiero pieszego.
Mężczyzna w chwili wypadku był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Do podobnego wypadku doszło w ubiegłym roku w Imielinie. Wówczas skończyło się tragicznie. 80-letnia kobieta przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, między samochodami, które stały w korku na ul. Imielińskiej. Kiedy przechodziła przed maską tira, ten ruszył. Kobieta zginęła na miejscu.
Martwa strefa w ciężarówkach jest naprawdę spora. Zobaczcie wideo