17-letnia Karolina przeżyła wypadek w Wodzisławiu Śląskim. Zginęło w nim jej trzech kolegów
Od soboty, 13 stycznia lekarze walczyli o życie 17-letniej Karoliny, która przeżyła wypadek w Wodzisławiu Śląskim. Zginęło w nim trzech jej kolegów, gdy pędzące audi, którym poruszali się nastolatkowie, najpierw zderzyło się z peugeotem, a później koziołkowało zahaczając o sygnalizację świetlną i latarnię.
Nastolatka trafiła do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie przeszła wielogodzinną operację. Dziewczyna doznała bardzo poważnych urazów wielonarządowych, lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej. Jeszcze we wtorek, 16 stycznia lekarze informowali, że podejmą próbę wybudzenia Karoliny ze śpiączki. I udało się.
- "Świetne wiadomości z naszego OIOM-u! 17-latka ciężko ranna w wypadku samochodowym w Wodzisławiu Śl. została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej. Przed dziewczyną jeszcze długie leczenie i rehabilitacja, ale wygląda na to, że nasi medycy wygrali walkę o jej życie. Cieszymy się" - poinformowało Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach na profilu facebookowym.
Przypominamy. Wszystko rozegrało się wieczorem 13 stycznia około godz. 20:30 młodzi ludzie jechali w osobowym audi przez Wodzisław Śląski. Razem z nimi w aucie była także 17-letnia Karolina M. i 19-letni Daniel. Gdy dojechali do skrzyżowania ul. Młodzieżowej z ul. Paderewskiego, doszło do niewyobrażalnej tragedii. Ich samochód czołowo zderzył się z peugeotem kierowanym przez 24-latka, który prawdopodobnie nie ustąpił audi pierwszeństwa. Zginęła trójka przyjaciół: Denis P., Robert B. i Jakub P.. Do szpitala w ciężkim stanie trafiła 17-letnia Karolina i 19-letni Daniel.