Wypadek wiatrakowca w Beskidach

i

Autor: Policja Bielsko-Biała Wypadek wiatrakowca w Beskidach

Wypadek wiatrakowca w Beskidach. Pilot nie przyznał się od razu, że leciał z pasażerką

2018-09-10 15:15

Policja z Bielska-Białej pracuje nad sprawą wypadku wiatrakowca, do którego doszło w sobotę, 8 września w masywie Magurki Wilkowickiej. Okazało się, że pilot maszyny nie powiedział policjantom prawdy.

W sobotę, 8 września, w okolicy Bielska-Białej w masywie leśnym Magurki Wilkowickiej doszło do wypadku z udziałem wiatrakowca. Wstępne ustalenia wskazują, że pilot wiatrakowca zdecydował się na tzw. lądowanie zapobiegawcze ze względu na panujące złe warunki atmosferyczne – padający deszcz i gęstą mgłę.

W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo, spadając na ziemię. Pilot początkowo utrzymywał, że podróżował samotnie, a odłamki maszyny raniły przypadkowo przechodzącą kobietę. Dopiero w czasie przesłuchania przyznał się, że lot odbywał wspólnie z 43-letnią mieszkanką Warszawy. Zarówno 50-letni pilot, jak i pasażerka nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.

Śledczy wraz ze specjalistami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wyjaśniają okoliczności tego wypadku.

Czytaj także: Ponad 20 kobiet oskarża ginekologa z Zabrza o gwałt lub molestowanie. Poszukiwane są kolejne ofiary lekarza

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki