Wszystko działo się w nocy z środy 3 sierpnia na czwartek 4 sierpnia. Około godziny 2:00 policjanci odebrali zgłoszenie. Przerażeni sąsiedzi, słysząc wołanie o pomoc, zadzwonili na numer alarmowy. Na miejscu policjanci zastali leżącą na kanapie całą zakrwawioną kobietę. Kobieta z poważnym obrażeniami trafiła do szpitala.
Czytaj również: To był tylko jeden skok. Koszmarny wypadek w Paprocanach. Lądował śmigłowiec LPR
Jak ustalili śledczy 21-letni syn kobiety, rzucił się na nią z nożem, gdy ta spała. Mężczyzna w szale zadawał ciosy, po czym uciekł z mieszkania.
21-latek z nożem w ręce wszedł do budynku Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju i oświadczył, że zabił matkę.
- Dyżurny wraz z zastępcą dyżurnego błyskawicznie zareagowali i wytrącili mężczyźnie z ręki nóż, obezwładnili go i założyli mu kajdanki - informuje jastrzębska policja.
Przeczytaj koniecznie: 19-letnią Basię rozjechał autobus. To już rok od jej pożegnania. Serce się kraje na samo wspomnienie
Młody mężczyzna był agresywny, nie wykonywał poleceń oraz próbował uciec. Grozi mu nie miej, niż 8 lat więzienia.
W piątek, 5 sierpnia, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Polecany artykuł: