Na jeden z parkingów w Radlinie podjechały trzy samochody, z których wysiedli mężczyźni w kominiarkach. Zamaskowani napastnicy zaczęli... biec w stronę ławki, na której siedziało kilka osób. Zaczęły one uciekać w stronę budynków mieszkalnych.
Napastnicy dogonili w klatce schodowej jednego z uciekających. Tam bez powodu zaczęli okładać mężczyznę pięściami po głowie i tułowiu. Ranny 26-latek trafił do szpitala, z ogólnymi potłuczeniami ciała i rozciętym łukiem brwiowym. Mężczyźni w kominiarkach po wszystkim wrócili do swoich pojazdów i odjechali.
O krok od tragedii. 29-latek chciał popełnić samobójstwo, miał już założoną pętlę na szyi
Jak informuje wodzisławska policja, funkcjonariusze od razu wiedzieli, że zdarzenie miało charakter chuligański, a sprawcami były osoby związane ze środowiskiem pseudokibiców. Jeszcze tego samego dnia ustalili dwóch z nich. Mężczyźni zostali zatrzymani. 19 i 25-latek z Wodzisławia usłyszeli już zarzut pobicia.
W sobotę prokurator podjął decyzję o oddaniu chuliganów pod dozór policji. Sprawcy mają także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców planują kolejne zatrzymania.
Do pobicia doszło w ubiegłą środę, przy ulicy Wieczorka w Radlinie (powiat wodzisławski).