A było to środę tuż przed północą. Policjanci pojechali do jednego z domów w Świętochłowicach, bowiem otrzymali zgłoszenie, że pewien mieszkaniec Chorzowa chce targnąć się na swoje życie. Wysłał zgłaszającej całe zajście kobiecie zdjęcie z zawieszoną u szyi pętlą. To była jego siostra, które nie potrafiła wskazać miejsca, gdzie może mężczyzna przebywać. Policjanci zadzwonili do niego. Ten odebrał telefon i potwierdził, że to mogą być jego ostatnie chwile na ziemskim padole. Funkcjonariusze po rozmowie z mężczyzną stwierdzili, że może się on znajdować w pobliżu jednego z cmentarzy w Chorzowie.
- Przy współpracy z katowicką Komendą Wojewódzką potwierdzono prawdopodobne miejsce pobytu mężczyzny. Tam stróże prawa znaleźli ledwo oddychającego, siedzącego przy ogrodzeniu cmentarza 26-latka ze sznurem wokół szyi. Odcięli zaciśnięta pętlę, powstrzymując go od targnięcia się na własne życie - podaje świętochłowicka komenda.
Funkcjonariuszom udało się udaremnić próbę samobójczą desperata. Mundurowi udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy medycznej. Trafił on pod opiekę lekarzy, a jego życiu już nic nie zagraża.