Butelka, ręka - zdj. poglądowe

i

Autor: pixabay.com

Wziął butelkę do ręki. I zrobił TO własnej matce!

2019-11-14 9:10

Wyrodny syn był bez litości dla swojej 56-letniej matki. Kobieta mieszkając z nim pod jednym dachem przeżywała gehennę. Choć sąd już dawno zakazał mu zbliżania się do matki, ten jeszcze raz poszedł, by się z nią spotkać. Z butelką w ręku.

To wszystko wydarzyło się w Sosnowcu. 11 listopada, gdy większość osób spędzała czas w domach lub na jesiennych spacerach, 30-latek postanowił "odwiedzić" swoją matkę. Jest w tej historii jeden szkopuł - mężczyzna miał zakaz zbliżania się do 56-latki. A to dlatego, że jest sadystą! Sąd wydał taką decyzję, bo znęcał się nad biedną kobietą. On jednak sobie z tego nic nie robił.

Mężczyzna poszedł w okolice domu 56-latki. Wziął do ręki butelkę, podszedł do kobiety i z całej siły uderzył ją w głowę. Potem uciekł. Mundurowi zaalarmowani o całej sytuacji natychmiast zaczęli go szukać i po jakimś czasie go odnaleźli. Okazało się, że to nie pierwszy raz, gdy 30-latek złamał wspomniany zakaz. Robił to wcześniej trzykrotnie. Dlatego tym razem sąd nie miał dla niego żadnej ilości. Zwyrodnialec spędzi 3 miesiące w areszcie. A możliwe, że kolejne 3 lata posiedzi w więzieniu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki