Kamil, Częstochowa

i

Autor: Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II/facebook.com, Szczyty alienacji rodzicielskiej/facebook.com Kamil, Częstochowa

Łzy same napływają do oczu

Wzruszający gest pracowników szpitala, w którym zmarł Kamilek. Zostawią to przy jego grobie

Maskotki, wzruszające kartki - wszystkie pełne nadziei i chęci "rekompensaty" bólu, jaki czuł 8-letni Kamilek. Do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach ludzie z całej Polski przesyłali chłopcu drobne gesty wsparcia. Wszyscy liczyli, że uda się ocalić życie chłopca. Niestety, Kamilek zmarł w szpitalu 8 maja. Personel szpitala wykonał wzruszający gest.

Lekarze walczyli o życie Kamilka. Personel szpitala poruszył serca Polaków

Gdy 3 kwietnia zmaltretowany Kamilek trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, wszyscy mieli nadzieję na szczęśliwy finał. Jednak skala jego obrażeń było ogromna. Chłopczyk trafił do szpitala z poparzeniami trzeciego stopnia - 25 procent powierzchni swojego małego ciałka. Lekarze odkryli na jego ciele także ślady po przypalaniu papierosami, a także liczne nieleczone złamania kończyn. Jak później przyznał dr Andrzej Bulandra, koordynator Centrum Urazowego dla dzieci w GCZD w Katowicach, Kamilek był bardzo zaniedbany, gdy trafił do szpitala. Chłopiec był głodny, odwodniony i brudny. Lekarze wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną, by nie czuł bólu. Niemal od razu do szpitala zaczęły spływać podziękowania za opiekę nad chłopcem, ale także pluszaki, listy, kartki poruszonych losem 8-latka ludzi z całej Polski. Te drobne gesty wsparcia miały niezwykle duży ładunek emocjonalny.

Przez 35 dni cały personel opiekujący się chłopczykiem robił wszystko, by ocalić jego życie. Niestety, Kamilek zmarł 8 maja w szpitalu. Personel, który przy nim czuwał, zdecydował się na wzruszający gest.

- Przez cały czas pobytu Kamilka w naszym szpitalu wysyłali Państwo do chłopczyka pocztówki, maskotki i zabawki. Niektórzy z Was ofiarowali Kamilkowi bardzo osobiste pamiątki, medaliki i różańce. To były bardzo wzruszające gesty, pełne empatii i miłości do tego biednego dziecka. Bardzo za to dziękujemy. Wszystkie te zabawki, maskotki i kartki z życzeniami należą do Kamilka. Dlatego zdecydowaliśmy, że zostaną złożone przy grobie chłopczyka po uroczystości pogrzebowej. Natomiast piękny różaniec z Medjugorie, przekazany przez jedną z pań, zostanie umieszczony w naszej niezwykłej Kaplicy Aniołów Stróżów - przekazało Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Pogrzeb Kamilka odbędzie się w sobotę, 13 maja, na cmentarzu Kule w Częstochowie.

8-letni Kamilek odszedł w ciszy. "Ani przez chwilę nie cierpiał"
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają