– Z przyczyn niezależnych od operatora zawiesza się kursowanie Parkowej Kolei Wąskotorowej aż do odwołania. Za zaistniałą sytuację serdecznie przepraszamy – czytamy na stronie internetowej Parkowej Kolei Wąskotorowej.
Powodem wypowiedzenia umowy jest brak rozbudowy torowiska, którą park zapowiadał od kilku lat. Kolejka kursowała tylko na odcinku od zajezdni do wesołego miasteczka – Torowisko niestety nie zostało dobudowane przez ostatnie trzy lata, a koszty są tak duże, że nie da się tego dłużej prowadzić w takiej konstrukcji.
Mieliśmy naprawdę wiele pretensji od turystów i pasażerów, że nasza trasa wynosi tylko kilometr i stale musieliśmy się tłumaczyć, że ta sytuacja nie zależy od nas – tłumaczy Jarosław Łuszcz, dotychczasowy operator.
Park musi znaleźć teraz nowego operatora, ale przede wszystkim skupić się na rozbudowie trasy – Rzeczywiście, głównym zadaniem jest teraz wydłużenie trasy czy też przywrócenia jej w pełnym wymiarze. W pełnym wymiarze liczy ona około czterech kilometrów. Jeżeli chodzi o tę rozbudową to kwestią najtrudniejszą są pieniądze – walczymy o dofinansowanie na ten cel – wyjaśnia Łukasz Buszman, rzecznik Parku Śląskiego.
O finansowaniu na razie nic nie wiadomo. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jednym z przyszłych operatorów mogłyby zostać Koleje Śląskie. Dotychczasowy operator prowadzi rozmowy z przewoźnikiem.